Bez wyraźnego pretekstu przez światowe giełdy przetoczyła się wczoraj fala realizacji zysków. Główne indeksy w Europie Zachodniej straciły najwięcej w tym miesiącu. Na spore zniżki zanosiło się też po kilku godzinach handlu za Atlantykiem.
Po osiągnięciu przez część indeksów, m.in. amerykański S&P 500, poziomów najwyższych od kilkunastu miesięcy inwestorów znów najwyraźniej naszła refleksja, że wskaźniki znajdują się jednak zbyt wysoko jak na możliwości gospodarek i perspektywy zwiększania zysków...