Po środowych rekordach na Wall Street - średnia Dow Jones i S&P 500 znalazły się najwyżej od 13 miesięcy - wczoraj na światowych rynkach akcji nastąpiło odreagowanie. W efekcie większość indeksów kończyła dzień na - niewielkim na szczęście - minusie.
Spośród trzech najważniejszych rynków akcji w Europie Zachodniej - Londynu, Frankfurtu i Paryża - tylko w przypadku stolicy Wielkiej Brytanii można było przed wczorajszą sesją śmiało spekulować o nowych szczytach. Indeksowi FTSE-100 przed startem handlu brakowało do najwyższego...