W I półroczu krajowe TFI zarobiły na czysto około 135 mln zł – można szacować na podstawie danych, które udostępniły spółki. Choć to o dwie trzecie mniej niż w I połowie 2008 r., to towarzystwa wciąż zaglądają głęboko do kieszeni klientów.
Jeśli spojrzeć na II kwartał, to TFI zarobiły o 60 proc. mniej niż przed rokiem. Równocześnie jednak towarzystwa o jedną piątą poprawiły wynik finansowy w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami tego roku. Pomogły im nowe wpłaty klientów, wzrost kursów na GPW i dalsze obniżki kosztów działalności. Powody do zadowolenia ma przede wszystkim AIG TFI. Jego zysk w ujęciu kwartał do kwartału zwiększył się o ponad 160 proc.
Kolejne kwartały mają być dla branży jeszcze lepsze. Poprawiać ma się saldo wpłat i wypłat. Przedstawiciele towarzystw oczekują też, że coraz szybciej zmieniać się będzie struktura aktywów na korzyść tych najbardziej agresywnych (fundusze akcyjne), od których pobierają najwyższe opłaty.