Toyota Motor, lider światowego rynku motoryzacyjnego, chce zmniejszyć globalne zdolności produkcyjne o około 10 proc., czyli o milion pojazdów, aby dostosować się do niskiego popytu na samochody.
Według dziennika „Nikkei”, który podał te informacje, zamykanie linii produkcyjnych zacznie się jeszcze w tym roku finansowym (trwa do marca).Pierwsze cięcia nastąpią najpewniej w USA, gdzie Toyota zlikwiduje swoją spółkę joint venture z General Motors. Długoterminowe przestoje będą też dotyczyć zakładów w Japonii oraz w Wielkiej Brytanii.
Japoński koncern spodziewa się w bieżącym roku fiskalnym strat na poziomie 450 mld jenów (4,8 mld USD). Jego prezes Akio Toyoda, który przejął stery w czerwcu, za wszelką cenę tnie koszty, aby straty nie powtórzyły się też w kolejnych 12 miesiącach.