W dobie kryzysu coraz mniej spółek notowanych na GPW decyduje się na podzielenie się z inwestorami przewidywaniami dotyczącymi rocznych wyników. Podczas gdy prognozy rezultatów za 2008 r. opublikowały 83 spółki, projekcje na 2009 r. ujawniło zaledwie 27 podmiotów.
Zarządy firm z warszawskiego parkietu tłumaczą się, że niestabilna sytuacja gospodarcza uniemożliwia odpowiedzialne prognozowanie wyników. Nieoficjalnie podają jeszcze inne powody – doświadczenia roku ubiegłego pokazały, że rewidowanie lub znaczące niewykonanie jawnych budżetów z reguły łączy się z głęboką przeceną akcji. – Na GPW nie obowiązuje premia za szczerość – mówią.
Inwestorzy nie przyjmują tych tłumaczeń do wiadomości i przypominają, że na rynkach rozwiniętych publikacja prognoz, bez względu na warunki rynkowe, jest obowiązującym standardem.