Produkcja sprzedana przemysłu była w marcu o 2 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Dane okazały się lepsze od prognoz. Pomogła większa liczba dni roboczych, ale też wzrost popytu na samochody z takich krajów, jak na przykład Niemcy, gdzie obowiązują dopłaty przy zakupie nowych aut.
Ekonomiści przestrzegają przed nadmiernym optymizmem. Kwiecień przyniesie kolejny spadek produkcji, który ponownie może przekroczyć 10 proc. w skali roku.