Kilka największych spółek z grupy Ciechu potrzebowało w I kwartale potężnych zastrzyków finansowych na bieżącą działalność – dowiedział się „Parkiet”. Z wewnętrznego dokumentu firmy, do którego dotarliśmy, wynika, że Zachem oszacował swoje potrzeby na prawie 67 mln zł, rumuńska Govora – na ponad 62 mln zł, a Vitrosilicon – na blisko 15 mln zł. Zapotrzebowanie na zasilenie w środki obrotowe zgłaszały również spółki sodowe: polska i niemiecka .
Pomysłem na pomoc dla firm córek miały być m.in. pożyczki od innych firm zależnych Ciechu, głównie Alwernii i Organiki-Sarzyna. Czy problem rozwiązano? Jak? Na te pytania nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Ciech zapewnił nas tylko, że grupa jako całość nie ma kłopotu z płynnością.