Rok 2008 był pierwszym, w którym spółka – po sprzedaży Browaru Łomża – nie uwzględniała w wynikach przychodów z handlu piwem. W związku z tym obroty Pepeesu spadły o ponad 21 proc. Jednak biorąc pod uwagę tylko przychody ze sprzedaży skrobi ziemniaczanej oraz jej pochodnych, to wzrosły one o 1 mln zł, do 92,5 mln zł (jednocześnie koszty sprzedaży skrobi wzrosły o 12 proc.).
Mimo że łomżyńska spółka miała mniejsze wydatki związane np. z marketingiem, wynik operacyjny był negatywny. Na koniec ubiegłego roku strata przekroczyła 4,2 mln zł, podczas gdy rok wcześniej zysk wyniósł 1,2 mln zł. Na poziomie netto Pepees miał 1,8 mln zł straty.