Wzrost cen u naszych
sąsiadów jest najmniejszy od ponad dwóch lat. W grudniu wyniósł 1,1 proc., podczas gdy w listopadzie był o 0,3 pkt proc. wyższy. Za niską inflację odpowiada ujemna dynamika gospodarki i niskie ceny
ropy. Mimo obaw o deflację, w skali miesiąca ceny jednak wzrosły
(o 0,4 proc.).