Za nami kolejna sesja, która nic nowego nie wniosła do obrazu polskiej giełdy. Sytuacja stopniowo zaczyna przypominać to, czego byliśmy świadkami na wiosnę tego roku. Po ostrej wyprzedaży zamiast oczekiwanego pokaźnego odbicia rynek wszedł w trend boczny. Ciągnął się on przez ponad 4 miesiące. Przed jego zakończeniem przestrzegał spadek zmienności do bardzo niskiego poziomu. Teraz ruch horyzontalny trwa...