Ostatnia sesja tygodnia rozpoczęła się od spadku cen. Głównym powodem tego osłabienia było zachowanie rynku amerykańskiego po wiadomości o tym, że tamtejszy Senat nie zaaprobował planu ratunkowej pożyczki dla spółek przemysłu samochodowego. Zabrakło 8 głosów. Nastroje popsuły się nie tylko w Stanach, ale także w Japonii. To nie mogło zostać bez wpływu na rynki w Europie. Cała Europa rozpoczęła dzień od przeceny. W Warszawie wyniosła ona...