Kurs EUR/USD dotarł do poziomu 1,300. Z punktu widzenia analizy wykresów, kurs głównej pary walut przygotowuje się do wybicia górą z konsolidacji, która trwała w ostatnich miesiącach. Oficjalnym sygnałem do takiego wybicia będzie zamknięcie powyżej 1,3050. Proces zmniejszania dźwigni finansowej na globalnym rynku finansowym, wspierający dolara, stopniowo traci na intensywności. Czas na odreagowanie, które moim zdaniem może popchnąć kurs głównej pary walut wstępnie do 1,3280, a dalej może nawet do 1,36.
Złoty wciąż pozostaje pod presją i nie wydaje mi się, aby sytuacja mogła zmienić się przed końcem roku. Problem restrukturyzacji i zapadalności opcji walutowych pozostaje istotnym źródłem słabości złotego, szczególnie w momencie spadku obrotów na rynku walutowym przed końcem roku. Kurs EUR/PLN dąży do psychologicznego poziomu 4,00. Nie wydaje mi się jednak, aby jego osiągnięcie mogło w najbliższym czasie być wystarczającą zachętą do kupna naszej waluty.