- Przyszłoroczne wyniki będą dużo lepsze od tegorocznych. Zaprocentuje fakt rozbudowy grupy kapitałowej. Myślę, że nie będziemy też świadkiem aż tak dużych ruchów na krajowej walucie - twierdzi Stanisław Więcek, prezes i największy akcjonariusz Energoinstalu.
Dodaje, że ten rok spółka zakończy kilkumilionowym zyskiem netto. Po trzech kwartałach wypracowała 1,5 mln zł zarobku, przy ponad 90 mln zł skonsolidowanej sprzedaży. - W nowy rok wejdziemy z kontraktacją w wysokości 85 mln zł dla spółki matki i 120 mln zł dla grupy - informuje Więcek. Jego zdaniem, harmonogram inwestycji w energetyce uległ lekkiemu opóźnieniu.
- Ma to związek z kryzysem finansowym i problemami z zapewnieniem finansowania - wyjaśnia. Podkreśla, że Energoinstal nie ma obecnie żadnych "toksycznych" opcji.