Izba Domów Maklerskich zapytała niedawno Ministerstwo Finansów, czy nie warto zrównać poziomów bezpieczeństwa klientów banków i inwestorów, wprowadzając rządowe gwarancje w razie niespodziewanej utraty papierów lub środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach brokera, który ogłosił bankructwo. Rząd rekompensować miałby straty tym klientom, którzy utracili ponad 22 tys. euro, ale tylko do kwoty 50 tys. euro.
- Gdyby na wyższe zabezpieczenia złożyć się miały tylko domy maklerskie, nowo wyliczona składka w najbliższych latach byłaby bardzo...