Po tym, jak na ostatniej sesji przed Świętem Dziękczynienia amerykańskie indeksy dały pokaz siły i przy co prawda niskich obrotach, jednak mocno zyskały, nasz parkiet nie miał wyboru i musiał zyskiwać.
Niewiadomą była skala wzrostu. Okazała się niewielka. W krótkim terminie można mieć wątpliwość, czy trzy ostatnie sesje są wyrazem słabości naszej giełdy, bo nie ma siły dalej rosnąć po...