Po dwóch dniach znacznych wzrostów na giełdach światowych również złoty zaczął powoli odrabiać straty. Kurs EUR/PLN do wczesnego popołudnia był bardzo stabilny i poruszał się w zakresie pomiędzy 3,8400 a 3,8500. Dolar do złotego zaś oscylował wokół poziomu 2,9900. Ogłoszona niższa od spodziewanej inflacja w USA, a przede wszystkim kolejny plan wykupu toksycznych aktywów przez Fed za kolosalną kwotę 600 miliardów dolarów wywołały euforię na rynkach akcji oraz walut. Euro do złotego spadło o ponad pięć groszy i zakończyło sesję na poziomie 3,7900. Zniżka wartości pary USD/PLN spotęgowana była również przez znaczny wzrost kursu euro do dolara i wyniosła prawie dziesięć groszy - dwa razy testując poziom wsparcia 2,8900, a kończąc sesję w okolicy 2,9100.
Dzisiejsza decyzja RPP o wysokości stóp procentowych w Polsce może mieć wpływ na wartość naszej waluty. Głównym czynnikiem kształtującym kurs
złotego będzie jednak wciąż sytuacja na rynkach globalnych.