Narodowy Bank Polski sprzedał w piątek 7-dniowe bony pieniężne o wartości 14,6 mld zł. Rentowność tych papierów wynosi obecnie 6 proc.
Była to standardowa operacja otwartego rynku, w ramach której bank centralny zbiera płynność od instytucji komercyjnych, jednak kwota kupionych przez banki bonów była znacząca.
- Banki nadal obawiają się pożyczać pieniądze swoim konkurentom i wolą deponować gotówkę w NBP - mówi Wiesław Szczuka, główny ekonomista BRE Banku.
- Skala zawartych transakcji pokazuje nadpłynność sektora i problemy z jej zagospodarowaniem - dodaje.
Tymczasem w piątek Europejski Bank Centralny i NBP zawarły porozumienie, którego celem jest wsparcie instrumentów zapewniających płynność sektora bankowego. W ramach tej umowy NBP pożyczy od EBC do 10 mld euro i następnie przekaże je w ramach operacji swapowych polskim instytucjom. Wcześniej podobne porozumienia Europejski Bank Centralny zawierał z innymi krajami regionu.