Zazwyczaj w komentarzach nie przywiązuję szczególnej wagi do pojedynczych sesji, ale czwartkowe notowania w USA zasługują na wyjątkowe potraktowanie. W pewnym momencie S&P 500 spadał o blisko 4 proc., co nie zdziwiło inwestorów przyzwyczajonych do tego, że mamy długoterminowy trend spadkowy. Ostatnie godziny notowań przyniosły jednak nieoczekiwany...