Nie będzie w strefie euro wspólnego programu stymulowania gospodarki. Wystarczy, że będą koordynowane działania każdego kraju z osobna - uznali w Brukseli ministrowie finansów krajów Piętnastki.
Ich spotkanie w Brukseli rozpoczęło się w poniedziałek wieczorem, w ten sam dzień, w którym Komisja Europejska radykalnie obniżyła prognozy gospodarcze. Według niej, w przyszłym roku cała Unia będzie się rozwijać w tempie zaledwie 0,2 proc., a w strefie euro dojdzie nawet do spadku PKB o 0,1 proc. Jest to pokłosie kryzysu kredytowego, który trapi świat...