We wczorajszym komentarzu wspominałem, że możliwe jest, że nasz rynek wykreśla w tej chwili formację klina zniżkującego. Potwierdzenie tego przypuszczenia, czyli faktyczne pojawienie się takiej formacji (o formacji można mówić, gdy dojdzie do wybicia poza jej obszar), miałoby pozytywny wydźwięk i zapewne skłoniłoby część graczy do rozważenia możliwości nieco większego wzrostu cen. Nawet w okolice kwietniowego szczytu. Z takim nastawieniem...