Rynek akcji jest niezbyt łaskawy dla uczestników rywalizacji. Kursy większości spółek spadają, a WIG20 zbliżył się wczoraj do sierpniowego dołka. W efekcie liczba graczy nad kreską zniżkowała na pierwszej sesji tygodnia do rekordowo niskiego poziomu (810), licząc okres od końca przyjmowania zapisów do rywalizacji. Co ciekawe, mimo negatywnych
sygnałów płynących z analizy technicznej, gra na spadki jest względnie mało popularną strategią wśród inwestorów. Wartość krótkich pozycji uczestników zmagań była wczoraj przeszło 10 razy mniejsza niż wartość długich pozycji.