Rok 2008 rozpoczął się na Wall Street od zdecydowanych spadków, co wpisuje się w całą grupę niepokojących dla posiadaczy akcji czynników sugerujących rosnącą słabość rynku. Gdyby pokusić się o ocenę prawdopodobieństwa takiego scenariusza, to nie powinno to być mniej niż 70-75 proc. Znacznie trudniej natomiast umiejscowić go w czasie. Równie dobrze przecena może...