Amerykańscy inwestorzy mieli wczoraj kłopot z określeniem, w jakim kierunku pociągnąć indeksy. Na starcie sesji zepchnęli je poniżej kreski, ale później wyprowadzili ponad nią. Mętlik w ich głowach uczyniły dane makro, trudne w jednoznacznej interpretacji. Bo pierwsze od kilku miesięcy korzystne informacje z rynku nieruchomości - wzrost sprzedaży nowych domów - okazały się korzystnymi jedynie ze...