Na rynkach wschodzących trwa hossa, a apetyt na ryzyko jest wciąż spory (o czym świadczy słabnięcie japońskiego jena - waluty uznawanej obecnie za miernik awersji do ryzyka ze względu na przeprowadzane masowo transakcje "carry trade"). To ogólne stwierdzenie nie dotyczy jednak wszystkich rynków. Można wręcz zauważyć, że niektóre z nich wypadają wyjątkowo...