Po raz kolejny w ciągu kilku dni tąpnęło na giełdach w Chinach. Główny indeks rynków w Szanghaju i Shenzhen CSI 300 spadł o 7,7 proc. Jednak inwestorzy z dojrzalszych rynków wciąż trzymają nerwy na wodzy. Indeksy na giełdach Nowego Jorku, Frankfurtu czy Londynu zaliczyły wczoraj tylko niewielkie spadki. W regionie azjatyckim, m.in. w Tokio i Hongkongu, szły wręcz do...