Tak pasjonującego miesiąca na warszawskim parkiecie nie było już dawno. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie- od defektu stycznia do efektu stycznia. Podobne zachowanie indeksów giełdowych miało miejsce w czerwcu ubiegłego roku. Wprawdzie styczniowe spadki były nieporównywalne z czerwcowymi, to jednak sposób odrabiania strat był wręcz taki sam. Gwałtowny ruch w dół został przerwany równie...