Przejście Sławomira Skrzypka do NBP z PKO BP mocno skomplikuje sytuację w zarządzie tego ostatniego banku. Dlaczego? Rezygnacja Skrzypka oznacza, że zarząd będzie zaledwie czteroosobowy (statut banku przewiduje, że może on liczyć do ośmiu osób). Tymczasem członkowie zarządu muszą podzielić między siebie kilkanaście różnych pionów. W tym tak obszernych, jak działalność na rynku detalicznym, za którą od kilku lat odpowiada wiceprezes Jacek Obłękowski (to jedyny...