Do końca I etapu Internetowej Gry Giełdowej zostało już niewiele sesji. Tymczasem otwarta jest wciąż kwestia, kto znajdzie się w finałowej dziesiątce, która 31 stycznia powalczy o zwycięstwo. Przykładowo,
20. miejsce dzieli dziś od 10. około 2 tys. zł. Taką kwotę można zarobić w trakcie tylko jednej sesji. Wczoraj najwięcej zyskał Wojciech Kołodziej
- na koncie ma dodatkowe 5,2 tys. zł. Najwięcej stracił Kamil Janczyk
- 7,4 tys. zł. Nietrafione transakcje kosztowały go miejsce w pierwszej dziesiątce klasyfikacji. Ze 120,3 tys. zł na koncie w jeden dzień zrobiło się 112,9 tys. zł. Daje to studentowi dopiero 72. lokatę w rankingu.