Za nami 130 sesji od ustanowienia przez S&P 500 czerwcowego dołka. W tym czasie indeks zyskał przeszło 16 proc. Jest to więc najsilniejsza fala zwyżkowa w ostatnich trzech latach. Taki obrót spraw musi zaskakiwać i jednocześnie skłaniać do rozwagi. Co prawda obawy przed ochłodzeniem koniunktury gospodarczej towarzyszyły inwestorom także wcześniej. Tym razem jednak mamy namacalne...