Orlen zapłaci za akcje rafinerii Możejki taką cenę, jak ustalono w maju br., przed podpisaniem przedwstępnej umowy zakupu litewskiej spółki - wynika z informacji "Parkietu". Za 84,36 proc. papierów płocki koncern ma zatem zapłacić ponad 2,34 mld USD. O ewentualnym obniżeniu ceny zaczęło się mówić, gdy w październiku w Możejkach wybuchł pożar, który, według wstępnych szacunków, spowodował straty przekraczające 50 mln USD. Możliwość renegocjacji warunków zakupu akcji litewskiej rafinerii sugerował także prezes Orlenu Igor Chalupec.