Sesje na giełdach nowojorskich w piątek zaczęły się od wzrostu, mimo że powodów do zmartwienia nie brakowało. Najbardziej drożały blue chipy. Obawy inwestorów koncentrowały się w trójkącie inflacja-wzrost gospodarki - stopy procentowe. W czwartek Janet Yellen, szefowa Fed w San Francisco, postraszyła graczy dalszymi zwyżkami stóp. Zaskoczyła ich dość agresywnym tonem. W piątek na scenie pojawiła...