Z punktu widzenia posiadaczy akcji to nie była dobra sesja. Podobnie jak w ostatni piątek, notowania otworzyły się znacznie powyżej poprzedniego zamknięcia. Identycznie jak przed sześcioma dniami całe zdobyte terytorium popyt oddał jeszcze przed zakończeniem notowań.
Czwartkową sesję można interpretować jako próbę przełamania linii trendu, pociągniętej po szczytach z 11 maja i 5 czerwca....