Przez kolejną sesję inwestorzy nie wykazywali większej ochoty do handlowania akcjami. Z jednej strony rany po ostatniej przecenie są zbyt świeże, by liczyć na mocniejsze zaangażowanie kupujących, z drugiej poprawa koniunktury na światowych parkietach ogranicza podaż. W tej sytuacji odrabianie strat idzie bardzo opornie. WIG20 po pięciu sesjach zwyżki jest zaledwie 3,4 proc. od ostatniego dołka. W tym czasie...