Policja finansowa aresztowała wczoraj trzech menedżerów spółki farmaceutycznej Recordati, największej spośród firm tej branży notowanych na giełdzie w Mediolanie.
Nieujawnieni z nazwiska menedżerowie są podejrzani o wręczanie upominków i łapówek lekarzom, by zalecali pacjentom leki produkowane przez Recordati. Po 10-proc. spadku kursu handel akcjami tej firmy zawieszono. Jej kapitalizacja wynosi 1,18 miliarda euro.
Włoska firma odegrała ważną rolę podczas batalii o kontrolę nad kutnowską Polfą. Recordati ogłosiła wezwanie do sprzedaży akcji Polfy, ale udało jej siź kupić 16,4 proc. walorów. Później zwiększyła pakiet do blisko 25 proc. i papiery polskiego producenta leków sprzedała amerykańskiemu Ivaksowi. Ten z kolei został następnie przejęty przez izraelską Tevę, czołowego producenta generyków, leków będących zamiennikami produktów markowych.
Bloomberg