Odlewnie podpisały kolejną umowę o dzieło z niemieckim partnerem o wartości 3,1 mln zł. Kontrakt będzie realizowany od przyszłego miesiąca do końca marca 2007 r. W niemieckich fabrykach zatrudnionych jest 300 osób, niemal połowa pracowników Odlewni (w kraju pracuje o 50 osób więcej).
- Mamy miesiąc wzmożonej aktywności. Pod koniec czerwca poinformujemy o kolejnych tego typu umowach - zapowiada Leszek Walczyk, wiceprezes Odlewni. Wciąż negocjowany jest duży kontrakt na produkcję armatury. Informacja o kontrakcie nie wpłynęła znacząco na kurs. Wzrósł on zaledwie o 2,7 proc., do 5,7 zł. - Wcześniej pozytywne informacje przekładały się na wzrost, jednak od pewnego czasu nastroje całej giełdy są chłodne - mówi Tomasz Jerzyk, analityk DM BZ WBK. Jeszcze w połowie maja za akcje Odlewni płacono 7,7 zł (najwięcej od roku). - W dłuższym horyzoncie papiery Odlewni powinny zwyżkować. Inwestorzy, kupujący akcje na spadkach, nie zrobią złego interesu - dodaje Tomasz Jerzyk.