Spadkowy trend na parkiecie nie zniechęca spółek szykujących się do debiutu. Żadna nie zamierza zmieniać harmonogramu oferty, by przeczekać ten okres.
Mispol za minimum
Dekoniunktury nie da się jednak zupełnie zignorować. Wziął ją pod uwagę Mispol, który w poniedziałek wieczorem wyznaczył cenę emisyjną swoich akcji. Widełki mówiły o 8-10 zł. Ostatecznie zdecydowano się na ich dolną granicę. - Uwzględniliśmy spadki na giełdzie - wyjaśnia Marek Piątkowski, prezes Mispolu. W efekcie spółka zbierze z giełdy 29,2 mln zł. Do inwestorów indywidualnych trafi 1 mln papierów, do instytucji więcej - 4,28 mln. Debiut zaplanowano na 21 czerwca. - Dokładna data zostanie wyznaczona przez zarząd GPW. Na pewno będzie to w przyszłym tygodniu - zapewnia prezes Piątkowski. Firma nie obawia się o powodzenie oferty. - Co do zasady, wycena...