W pobliżu gospodarki
Produkcja w maju wzrosła, a to znaczy, że gospodarka wychodzi z dołka - oceniają zgodnie analitycy i ekonomiści. Cieszą się, że najgorsze mamy już za sobą, skoro średnio w ostatnich trzech miesiącach wzrost produkcji wyniósł 3 proc. Tytuły publikacji na ten temat w piątkowych gazetach są jednoznacznie optymistyczne - "Przemysł odrabia straty", "Przemysł odżywa".Mimochodem jedynie mówi się przy okazji, że sporo zależy od tego, czy ożywi się także gospodarka państw Unii Europejskiej. Zgoda - przy naszej obecnej strukturze powiązań gospodarczych jest to bardzo ważne, ale nie lekceważyłbym tego, co może stać się w kraju. Może się jeszcze bowiem zdarzyć wiele złego, nie licząc tego, co już się stało, a co...