Wczorajsza sesja nie wniosła wiele nowego do raczej pesymistycznego obrazu sytuacji. Przez większość dnia WIG20 balansował na poziomie wtorkowego zamknięcia (2827 pkt). Z jednej strony to dobrze, bo wtorkowa przecena została pogłębiona tylko w niewielkim stopniu (o 0,5 proc.).
Z drugiej strony rynek jest wciąż bardzo słaby. Zamiast silnego odbicia po dwutygodniowej wyprzedaży...