Największa belgijska spółka finansowa Fortis w I kwartale zarobiła mniej niż przed rokiem. Spadek zysku, który wyniósł 11 proc., był jednak mniejszy, niż prognozowali analitycy. Wyższe przychody z działalności bankowej zamortyzowały bowiem spadek ze sprzedaży aktywów.
Zysk netto Fortis spadł do 1,33 mld euro, z 1,5 mld euro w takim samym okresie ub.r. Większość analityków spodziewała się spadku zysku do 1 mld euro. Przychody zmniejszyły się o 1,7 proc., do 22,7 mld euro, z 23,1 mld euro przed rokiem.
Prezes spółki Jean-Paul Votron wyraził przekonanie, że spółka zrealizuje wytyczone cele, wśród których najważniejszym dla inwestorów jest coroczny 10-proc. wzrost zysku na akcję. Fortis chce 30 proc. zysku realizować poza krajami Beneluksu, gdzie rozwój gospodarczy jest wolniejszy niż w Europie Wschodniej czy Azji.
W tym roku Fortis zamierza otworzyć 7 oddziałów w Grecji i Danii.
Bloomberg