Bezsenne noce inwestorów
Wielu inwestorów ma własną strategię, ale są też tacy, którzy korzystają z gotowych recept. Tzw. market timerzy grają ostro i aktywnie. Wchodzą na rynek, kiedy ceny jakichś walorów rosną, i starają się wyjść, zanim zaczną spadać. W ich przypadku ryzyko jest mniejsze, gdyż nie przez cały czas są w posiadaniu akcji. Zawartość baz danych podobno wskazuje jednak na przewagę strategii buy and hold - kup i trzymaj. Oczywiście, w długim horyzoncie czasowym.Jacob Woolston, pięcioklasista z amerykańskiego stanu Missouri, jeden ze zwycięzców konkursu na esej o inwestowaniu, napisał w swoim wypracowaniu, że babcia zostawiła mu trochę grosza, który został ulokowany w funduszu powierniczym. Mama poinformowała go, że roczna stopa...