Opinie i komentarze

Odchodzi Rubin, niech żyje Summers
14.05.1999, JB

Lawrence Summers (dla przyjaciół Larry) już w lipcu ma zastąpić Roberta Rubina na stanowisku sekretarza skarbu USA. Dość powszechnie uważany za zarozumialca, bywa też skromny.Niedawno razem z Rubinem byli przedstawiani uczestnikom wiecu Partii Demokratycznej. Najważniejsze etapy w karierze ustępującego sekretarza to Harvard, Yale Law School, London School of Economics i wreszcie kierownicze stanowisko w banku inwestycyjnym Goldman Sachs. Kończąc prezentację spiker zażartował: - Duże pieniądze. Potem przyszła kolej na CV Summersa: Massachusetts Institute of Technology, doktorat na Harvardzie, profesor ekonomii na Harvardzie, a przed przejściem do ministerstwa główny ekonomista w banku Światowym. Summers skomentował to na całe gardło: - Żadne pieniądze. I rzeczywiście, z jego ostatniego zeznania podatkowego wynika, że ma niecałe 100 tysięcy USD w akcjach i funduszach powierniczych i mniej niż milion emerytury z Harvardu. Rubin zaś...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
«Maj 1999 »
PnWtŚrCzPtSbNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31      
TWOJE KONTO RP.PL