RPP opublikowała "Założenia polityki pieniężnej na 2006 rok", które razem z wrześniową decyzją o utrzymaniu stóp bez zmian i towarzyszącym temu komunikatem, wywołały korektę na rynku długu. Przekaz medialny dotyczący głównych tez tych dokumentów był następujący. Dla Rady kluczowe znaczenie mają i mogą mieć w przyszłości sygnały, które mogą świadczyć o wystąpieniu tzw. efektów drugiej rundy. Ponieważ wyższe ceny ropy mogą przełożyć się na wzrost oczekiwań inflacyjnych, a w ślad za tym idą wyższe płace i negocjacje płacowe, Rada może reagować w podobny sposób jak to miało miejsce w ubiegłym roku (podwyżki stóp).
O ile nie mam wątpliwości, że gdyby efekty drugiej rundy faktycznie się pojawiły i zaostrzenie polityki pieniężnej byłoby niezbędne, to jednak najważniejszą kwestią jest nie to, czy Rada w hipotetycznej sytuacji nagłego zagrożenia inflacyjnego zareaguje w prawidłowy sposób (jakby nie było, mandat ją do tego zobowiązuje), ale to, czy Rada spodziewa się właśnie takiego rozwoju sytuacji. Zarówno komunikat, "Założenia..." jak i sierpniowy raport o...