Trwa migracja kapitałów na rynki wschodzące. Można je w zasadzie podzielić na dwie grupy - rynki uznawane ciągle za wschodzące (np. z Ameryki Południowej), jak i te, które stopniowo awansują do "wyższej ligi" (głównie nasz region Europy). Podział ten jest o tyle istotny, że kapitał na ten drugi segment rynków napływa w miarę regularnie już od połowy maja. Od tego właśnie czasu...