Ożywienie gospodarcze przesuwa się w czasie z powodu zastoju w inwestycjach, a wzrost PKB za cały rok może wynieść 3,5% - powiedział Stanisław Nieckarz, członek Rady Polityki Pieniężnej. Zdaniem przedstawiciela rady, nadal nie widać wzrostu popytu krajowego, a przede wszystkim inwestycji. - Musi być przełom w inwestycjach, potrzeba w najbliższych miesiącach dynamiki inwestycji powyżej 10%, aby osiągnąć poziom inwestowania z 2001 roku, który był i tak niski - powiedział Nieckarz.
ISB