Praktyczne spojrzenie
Lubię sobie czasem przeczytać kryminałek Agaty Christie. Trochę dlatego, że tam prawda zawsze wypływa na wierzch, sprawiedliwość zwycięża, a wszystko jest logicznie poukładane i uporządkowane. Jednak bardzo sobie cenię zmysł obserwacji autorki, która przemyca przy okazji bogaty opis obyczajów i mentalności swoich bohaterów.Zainteresowało mnie, że wiele opisywanych przez nią osób albo inwestuje w akcje, by zapewnić sobie bezpieczną starość, albo jest na emeryturze i z tych akcji żyje. Owszem, zdarzają się czasem straty, ale generalnie taka długoterminowa inwestycja jest uznawana za w miarę bezpieczną lokatę kapitału. Dobrze zdywersyfikowana inwestycja w...