Minister finansów
Thierry Breton obniżył
po raz drugi w ciągu trzech miesięcy prognozę tegorocznego wzrostu
w gospodarce francuskiej. Ma on wynieść niespełna 2%, zamiast wcześniej przewidywanych 2%-2,5%. Głównymi przyczynami tej korekty są rekordowe ceny ropy naftowej i malejące wydatki konsumpcyjne.
W maju spadły one
do najniższego poziomu od dziesięciu miesięcy,
w znacznej mierze wskutek największego od sześciu lat bezrobocia.
Bloomberg