Tegoroczne tempo wzrostu gospodarczego będzie na poziomie 3,7%,
a w drugim kwartale może ono wynieść około 3% - ocenił minister finansów Mirosław Gronicki. Mimo słabych danych o produkcji przemysłowej w maju szef
resortu finansów podtrzymał prognozę zawartą
w przedstawionych
w ubiegłym tygodniu założeniach do ustawy budżetowej na przyszły rok. Wcześniejsza prognoza zakładała, że w tym roku PKB Polski będzie realnie o 5% wyższy niż
w ub.r. - Mamy połączenie trzech elementów: dość dobrze idzie eksport, słabo idą inwestycje i wciąż kiepski jest popyt. Przy dodatkowym wyzbywaniu się przez firmy zapasów
z 2004 roku mamy taki, a nie inny cykl koniunktury gospodarczej - dodał Gronicki.
Reuters