Bez krawata
Ostatnie tygodnie skomplikowały nieco obraz, klarowny jeszcze w końcu ubiegłego roku. Wtedy wszyscy myśleli o bezpośrednim celu inflacyjnym, cel "się osiągał" - i to jak!Było miło! Teraz, często - gęsto słychać o konkurencyjności, że trzeba ją poprawić. I tu zaczyna się klapa, bo mikroekonomia nie daje się tak łatwo sterować, jak procesy makro. Tu trzeba przekonać konkretnego człowieka, żeby pracował wydajniej i nie zarabiał więcej. Trzeba go nauczyć, ba, niektórzy spece od organizacji mówią, że nawet wychować. Nie dość tego - dać do ręki odpowiednie narzędzia, czyli inwestować, inwestować, inwestować oraz...