Choć WIG20 od czterech dni rośnie, na rynku mamy marazm. Tak jak nie było chętnych do sprzedawania w pierwszej połowie czerwca, tak i teraz niewielu chce kupować. Dlatego obroty oscylują wokół 200 mln zł. Stan w jakim znajduje się rynek dobrze obrazuje wczorajsza sesja - indeks największych po pierwszych dwóch godzinach notowań osiągnął 1700 pkt, po czym utknął. To była miniatura często...