Ceny ropy naftowej zmieniały się wczoraj w niewielkim stopniu. Przyczyną ich niedawnego wzrostu do ponad 39 USD za baryłkę w Londynie i prawie 42 USD w Nowym Jorku była obawa, że Amerykanom zabraknie paliwa w czasie letniego sezonu urlopowego. Tymczasem zwiększony import sprawił, że już od trzech tygodni zapasy ropy są coraz większe. Z wczorajszego raportu Departamentu Energetyki wynika jednak, że w minionym tygodniu zapasy benzyny spadły o 500 tys. baryłek. Analitycy spodziewali się...